Ze względu na to, że w połowie maja miały miejsce nawalne opady deszczu, które mogły spowodować uruchomienie się mas ziemnych na osuwiskach i my postanowiliśmy sprawdzić stan osuwiska w Kłodnem, którego monitoringiem się zajmujemy.
Obowiązek wykonywania pomiarów na monitorowanych osuwiskach po każdym wystąpieniu ekstremalnych zjawisk przyrodniczych, które mogą powodować ruchy masowe ziemi nakłada Rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie informacji dotyczących ruchów masowych ziemi. Takie opady wystąpiły w dniach 15 – 17 maja br., kiedy w okolicy spadło prawie 180 litrów wody na m2. Nie tylko ze względu na przepisy prawa ale i z własnej geodezyjnej ciekawości, a zwłaszcza dla poinformowania mieszkańców o ewentualnym zagrożeniu, postanowiliśmy sprawdzić czy na osuwisku doszło do większych ruchów.
W trakcie jednodniowego (26 maja 2014 r.) pomiaru wykonaliśmy obserwacje w trybie RTK GNSS za pomocą dwóch odbiorników satelitarnych na wybranej grupie punktów, które zastabilizowane są na badanym osuwisku. Na szczęście nie stwierdziliśmy zmian w terenie większych niż dokładność pomiaru RTK (3 cm, ASG – EUPOS). Jednakże, po informacji od władz lokalnych, udaliśmy się na jedną z bocznych skarp głównego osuwiska, gdzie stwierdziliśmy pojawienie się małego osuwiska w postaci potoku kamiennego o długości około 30 m. Pojawianie się takich lokalnych osunięć w obrębie badanego osuwiska może świadczyć o jego aktywności, więc całe osuwisko będzie nadal uważnie przez nas obserwowane.
Paweł Drwal